Sabina
Woodstock, Woodstock i po Woodstocku. Ostatnie dwa tygodnie były ciągłą przygodą i nieprzerwanym, radosnym ściskiem serca. Poczułam wakacje, przyjaźń, radość odkrywania, miłość, zabawę, szczęście, brak stresu, spełnianie marzeń i wiele innych najcudowniejszych w życiu rzeczy. Naładowana po brzegi pozytywną energią spontanicznie zaproponowałam dziś Sabinie od dawna obiecany, krótki fotograficzny spacer.
Oto, co z tego wyszło :
Modelowała: Sabina Dymińska
Nieziemskie wręcz!
OdpowiedzUsuńmozna dostać jakieś namiary na tą koleżanke?jest boska
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńcudowna,chcemy więcej! chyba wszyscy ze mną się zgodzą
OdpowiedzUsuń