Sabina II
Z racji tego, że zdjęcia przedstawiające Sabinę wyjątkowo przypadły Wam do gustu, co sprawiło mi niesamowitą radość, postanowiłam pokazać jeszcze kilka z nich.
Mam nadzieję, że spodobają się chociaż w niewielkim stopniu tak jak wczorajsze. :)
PS: Mała prośba od blogerki: przy komentarzach podpisujcie się proszę imieniem, lub nickiem - lepiej to wygląda niż smutny podpis "Anonimowy" :))
Modelowała: Sabina Dymińska
Super! Świetnie sobie poradziłaś, pomimo mocnego światła, które ostatecznie bardzo kreatywnie wykorzystałaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa Mirku, dodajesz mi skrzydeł! :)
UsuńZostałem wielkim fanem twojego bloga po tej sesji.Jak do tej pory najlepsza-co do modelki nieziemska jej uroda ma w sobie to coś tajemniczość,subtelność,niewinność te słowa przychodzą od razu na myśl
OdpowiedzUsuńKluczem udanej sesji jest zazwyczaj urokliwa modelka. Z Sabiną pracowało mi się świetnie, bo aparat niemalże sam robił jej zdjęcia.:)
UsuńMiło mi, że zdjęcia przypadły Ci do gustu i zapraszam do częstszego odwiedzania bloga! :)
mogę tylko potwierdzić fakt iż modelka jest bardzo urokliwa.Ma coś w sobie,coś zaskakującego a zarazem niewinnego.Widział bym ją w sesji z lat 50-tych bądź glamour.Zachwycająca, moje gratulacje
UsuńTe zdjęcia odznaczają się wręcz fenomenalną gamą żywych i ciepłych kolorów, a ich ostrość sprawia wręcz niesamowitą przyjemność dla oka - uznanie dla fotografki :) Można wiedzieć jakim sprzętem zostały one wykonane czy to słodka tajemnica zawodowa? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się spodobały! Żadna tam tajemnica, zostały wykonane Nikonem D5100 z obiektywem 18-105mm :)
Usuńświetne zdjęcia. sama chętnie poszłabym na taka sesje ; ) Olka.:)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko masz ochotę i wolne popołudnie to serdecznie zapraszam! Odezwij się na maila n.porzycka@gmail.com to jakoś się umówimy :)
Usuń