Kasia
Planowałyśmy najbardziej kolorową sesję portretową na tym blogu.
Planowałyśmy kwiaty, letnie sukienki i duże ilości trawy.
I co?
I deszcz.
A deszcz zmusił mnie do stworzenia kolejnej sesji w czerni i bieli.
Mimo smętnej pogody i wody oblewającej głowę, Kasi udało się rozweselić moje dzisiejsze popołudnie.
Sami popatrzcie na owoce naszego fotograficznego spotkania:
1.
2.
3.
4.
6.
7.
8.
9.
10.
I na koniec nieco drapieżności w kolorze, na dowód tego, że mój aparat robi również kolorowe zdjęcia:
Modelowała: Kasia Krynicka
moja Kasia ;D
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńa modelka wyglądała by ładniej bez szminki.
Kasia! Nie-do-poznania! Jestem pod olbrzymim wrażeniem : )
OdpowiedzUsuń